Doskonale rozumiem, że niektóre osoby mogą obawiać się podkładów w formie pudru. Intuicja podpowiada nam, że będzie on wyglądał ciężko, stworzy nieestetyczną maskę i dodatkowo przesuszy skórę. Nic bardziej mylnego. Znalazłyśmy produkt, który sprawdzi się nawet w przypadku cer dojrzałych i wrażliwych. Jest delikatny, lekki i mięciutki. Ma tylko jedno „ale”.
Podkład mineralny Annabelle Minerals w formie prasowanej
Podkład przede wszystkim ma bardzo przyjemną konsystencję. Jest drobno zmielony i miałki, dzięki czemu z łatwością sunie po skórze i nie podrażnia jej. Tak delikatna konsystencja sprawia także, że produkt idealnie dopasowuje się do cery i jest na niej praktycznie niewidoczny. Dodatkowo kosmetyk nie wchodzi w zmarszczki, nie podkreśla suchych skórek i nie powoduje ściągnięcia czy uczucia dyskomfortu.
Już od pierwszej warstwy zapewnia wysoki poziom krycia i dobrze maskuje zaczerwienienia, przebarwienia, wypryski i stany zapalne. Dzięki temu sprawdzi się także do wykonania makijażu wieczorowego. Co więcej, pięknie ujednolica koloryt skóry i optycznie „rozmazuje” nierówności w jej teksturze, dając efekt perfekcyjnej i nieskazitelnej cery. Pozostawia też uniwersalne satynowe wykończenie, które jest makijażowi klasyką i zawsze się obroni. W efekcie twarz wygląda na wypoczętą, świeżą, zrelaksowaną i zadbaną. Warto jednak uważać przy wyborze odcienia i wybrać kolor o 1 lub 2 tony ciemniejszy niż zazwyczaj.
PS Podkład został zamknięty w metalowej puderniczce z lusterkiem, która jest niezwykle trwała i przetrwa nawet największe podróżnicze turbulencje. Jest nie do zdarcia!
Składniki pielęgnacyjne w podkładzie Annabelle Minerals
Wiele osób chwali sobie produkty mineralne ze względu na ich naturalne składy, które korzystnie na skóry wielu z nas. A co znajdziemy w formule podkładu Annabelle? Zawarte w kosmetyku krzemionka i tlenek cynku pochłaniają wilgoć i nadmiar sebum, dzięki czemu zapewniają świeże wykończenie. Mika optycznie wygładza załamania w skórze oraz nadaje jej lekkość, a ekstrakt z aloesu działa silnie kojąco i nawilżająco. Witamina E, która nie bez powodu jest nazywana „witaminą młodości”, jest silnym antyoksydantem i wykazuje właściwości przeciwstarzeniowe. Dodatek skwalanu pozwala ujędrnić i uelastycznić skórę wrażliwą i suchą.
Prasowany podkład mineralny Annabelle Minerals – opinie
Podkład zdobył już pierwsze recenzje w sieci, a większość użytkowniczek jest bardzo zadowolona z jego działania, wskazując na działanie wygładzające i wysoki poziom krycia. Użytkowniczki piszą także o jego naturalnym składzie, poręcznym opakowania oraz intuicyjnej aplikacji. Zwracają jednak uwagę na kwestię kolorów i przestrzegają przed zamawianiem zbyt ciemnego odcienia.
Dobrze rozprowadza się na skórze. Nie tworzy smug. Nie wchodzi w zmarszczki. Wygładza drobne linie. Delikatnie matuje dając bardzo naturalnie wyglądający efekt. Jest długotrwały. Tylko kolor mam niedopasowany. Zbyt odcina się od mojej karnacji, przez co nie do końca jest do mnie dopasowany - pisała satinellasati
Nakłada się go bez problemu, nie pyli się za mocno, nie nakłada na pędzel (u mnie flat top) w zbyt dużej ilości. Można nim zarówno delikatnie wyrównać koloryt skóry, jak i zakryć punktowo wszystkie niedoskonałości na 100%. Produkt bardzo ładnie wygląda na skórze. Jak większość podkładów mineralnych, na samym początku może wydawać się lekko mączny/suchy, ale po kilkunastu minutach pięknie stapia się ze skórą i u mnie nie widać, że mam na nią coś nałożone - pisała Ariadine
Podkłady mineralne – nasz wybór
A jeśli nie jesteście przekonane do prasowanej formy podkładu, a chcecie przetestować produkty mineralne, wciąż mamy dla was kilka propozycji wartych zakupu. Osoby, którym zależy na matowym wykończeniu, średnim poziomie krycia i doskonałej trwałości powinny być zadowolone z podkładu polskiej marki Paese.
Marka Artdeco proponuje nam z kolei puder mineralny o satynowym wykończeniu i wysokim stopniu krycia. Wtapia się w skórę i nie powoduje jej przesuszenia. Optycznie wygładza zmarszczki i zapobiega nieestetycznemu świeceniu się skóry.
Podkład mineralny marki Ecocera ujednolica koloryt cery, a na skórze prezentuje się bardzo naturalnie. Nie wchodzi w zmarszczki, jest trwały i nie powoduje „zapychania” porów. Pozostawia satynowo-matowe wykończenie.
